Szyję.....

Dawno mnie tu nie było,ale jestem i szyję.
Teraz szyję rękawice kuchenne w kształcie serca.Najpierw pikowanie spodniej części.Pikuję na maszynie-"lotem trzmiela" lub "dżdżownicą w konwulsjach"-to takie dość swobodne określenie wzoru ,który nie wymaga rysowania i bardzo go lubię.
Potem przygotowanie aplikacji-i znowu pikowanie.
I jeszcze wszystkim brakuje lamówki.


A to będą trochę inne łapki lub podstawki pod kubek czy talerzyk.Motywy uszyte są techniką PP-paper piecing-czyli szycie na papierze.Kogut,kura i kurczak czekają na pikowanie i lamówkę.

Natomiast to jest Sunbonnet Sue dla Zuzi.Będzie z niej poduszka.Wcześniej uszyłam dwie poduszki z Sue-dla Oliwki i dla Julki.Obie już cieszą swoje małe właścicielki.Szkoda tylko,że nie zrobiłam im zdjęć.



Tak wyglądają moje prace w toku.Mam nadzieję,że niedługo będę mogła pokazać je gotowe.

Komentarze

  1. Zachwycające, kolorowe są pomysły Bajkowe!
    Zrymowało się nawet, a ja pozostaję w oczekiwaniu na finisz, ale już teraz widzę jakie piękne wyjdą rzeczy!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kankanko,dziękuję za odwiedziny i wszystkie miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie trafiłam na Twojego bloga i nie mogę wyjść z podziwu! piękne rzeczy tworzysz!!! Bedę tu często zagladać! pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty