Zima na wsi
Zima na wsi niewątpliwie jest piękna.Oczywiście jak świeci słońce,na dworze lekki mróz,a drogi są przejezdne.Więc dziś kilka zdjęć z fantastycznego spaceru.Zuzia i Mikołaj jeszcze mają ferie,więc trzeba korzystać.

Wiejskie drogi.



Łąki zimą.


Mamy też rzeczkę.
A to rozlewisko.Teraz spokojne,uśpione.Ale już niedługo.To rezerwat mewy śmieszki.Niebawem ożyje.....

Domów w pobliżu powstaje co raz więcej.Szkoda,bo mam wrażenie,że miasto zbliża się do nas zbyt szybko.
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze na temat paskowej narzuty.Nie ma co zazdrościć,podziwiać czy tylko marzyć-ale do dzieła!Pasek do paska,pasek do paska,pasek do paska....Powodzenia!
No to idę pikować.......
Zachwycajace widoki, takie spokojne i piekne swoja niewinna biela. Ja znam to z dziecinstwa, kiedy to do przystanku autobusowego szlo sie 4 km piechota a pozniej odmawialo rozaniec-zeby wogole jechal :)
OdpowiedzUsuńTeraz mieszkam w miescie, duzym miescie, brrrrr....odradzam wszystkim i juz marze o przeprowadzce na wies, narazie marzenie lecz i takowe czasami sie spelniaja, pozdrawiam
Savannah,u nas do przystanku "tylko"2,5km :)
OdpowiedzUsuńŻyczę spełnienia marzeń!I dziękuję za odwiedziny:)
Pięęęęęęęęęęeknie tam macie, ach! :)) A narzutę będę odwiedzać i sprawdzać postępy, bo bardzo mi się podoba. :))
OdpowiedzUsuń