Maszynę wyczyściłam,naoliwiłam i dałam jej kilka dni wolnego :)Dziś przemówiłam do niej łagodnie,wyregulowałam ściegi i na początek przepikowałam sercowe poduszki .

Udało się!Wierzchy poduszek gotowe.A paskowa narzuta jest w trakcie pikowania.Teraz mała przerwa-maszyna musi odsapnąć(ma przecież swoje lata),a dzieci zjeść kolację!
Wieczorem ciąg dalszy......Mam nadzieję,że już bez przeszkód!
o, cudowne poduchy będą:)
OdpowiedzUsuńThis heart pattern is delightful. I wonder if it is paper pieced.
OdpowiedzUsuń